Strona główna
                                       
KALENDARZ

30 stycznia - Św. Hiacynta Marescotti (III R)

Urodziła się w 1585 roku w Vignanello, niedaleko Viterbo (Włochy). Na chrzcie otrzymała imię Klarysa. Pochodziła z bogatej arystokratycznej rodziny włoskiej. Kształciła się u klarysek z Viterbo, gdzie jej starsza siostra była już zakonnicą, a kiedy skończyła dziewiętnaście lat, zgodnie z wolą ojca, wstąpiła do klasztoru klarysek, Franciszkanek III Zakonu św. Bernardyna w Viterbo. Otrzymała tam imię Hiacynta. Przez kilkanaście lat nie mogła przystosować się do surowego życia w zakonie, przyjmując licznych gości, nie dbając o klauzurę, ubóstwo i posłuszeństwo. Przełożeni milczeli w obawie przed wpływami możnej rodziny. W końcu dotknęła ją łaska Boża, gorliwe wezwania jej spowiednika w czasie poważnej choroby sprawiły, że dostrzegła szaleństwo przeszłości i dokonała całkowitej zmiany w swoim życiu. Publicznie wyznała swoje wady w refektarzu, odrzuciła kosztowne szaty. Odtąd nosiła stary habit, chodziła boso, często pościła o chlebie i wodzie, karciła swoje ciało przez czuwanie i surowe biczowanie, ćwiczyła umartwienia do tego stopnia, że dekret o kanonizacji uważa, że jej trwanie przy życiu było "cudem". Stała się gorliwą czcicielką Chrystusa ukrzyżowanego, ubogiego i pokornego. Była mistyczką, podczas modlitwy zapadała w ekstazy. Przełożone powierzyły jej opiekę nad nowicjuszkami. Jako wychowawczyni i kierowniczka duchowa posługiwała się charyzmatami proroctwa i czytania w sumieniach ludzi. Była inicjatorką wprowadzenia w Viterbo nabożeństwa 40-godzinnego, poprzedzającego Wielki Post. Pozostawiła pisma ascetyczne, wśród których najcenniejsze są "Rady duchowe, jak prowadzić dusze do miłości Jezusa i Maryi". Korzystając z ogromnego majątku rodziny, prowadziła zakrojoną na szeroką skalę działalność charytatywną. Pomagała w więzieniach, szpitalach i przytułkach. Założyła dwa stowarzyszenia, których członkowie nazywani byli Oblatami Maryi. Jedno z nich zbierało jałmużnę dla rekonwalescentów, dla ubogich, którzy wstydzili się żebrać oraz dla opieki nad więźniami. Drugie stowarzyszenie miało domy dla starszych osób. Chociaż prowadziła życie tak czyste i święte, zawsze odczuwała największą pogardę dla siebie. Po jej śmierci w Viterbo tłumy tłumnie przybyły na jej pogrzeb. Kanonizowana 14 maja 1807 roku przez Piusa VII.

wstecz
Copyright © 2014-2024 WiT